Z cyklu „Ludzie z pasją"
Sara Luszniewska
Sara Luszniewska uczęszcza do Liceum Ogólnokształcącego w Powiatowym Zespole Szkół w Chojnowie. Od niedawna sprawuje funkcję zastępcy przewodniczącej Młodzieżowej Rady Miejskiej Chojnowa. Bohaterka „Ludzi z pasją" jest miłośniczką tańca, sportu i podróży. Przyszłość wiąże z mediami oraz Internetem.
Gazeta Chojnowska: Sara, od października jesteś zastępcą przewodniczącej Młodzieżowej Rady Chojnowa. Jakie wyzwania wiążą się z nową funkcją?
Sara Luszniewska: Nowa funkcja to przede wszystkim duża odpowiedzialność oraz nowe doświadczenie. Kryje się za tym wszystkim obawa, ale także ekscytacja przed nowymi działaniami. Zdaję sobie sprawę, że obowiązki zarówno przewodniczącej, jak i zastępcy wymagają sumienności i przykładności. Jestem na wszystkie wyzwania gotowa. Mam duże wsparcie od koleżanek i kolegów, co powinno wspomóc moją działalność w radzie.
G.Ch. - Jesteś uczennicą Powiatowego Zespołu Szkół w Chojnowie. Jakie masz plany na przyszłość?
S. L. - Jestem w trzeciej klasie w Liceum Ogólnokształcącym na profilu humanistyczno-medialno-językowym. Zarządzanie, media, Internet, marketing… Planuję dalszą edukację właśnie w tych dziedzinach, w których widzę się też za kilka lat.
G.Ch. - Jedną z Twoich pasji jest taniec.
S.L. - Taniec był ze mną i jest od zawsze. Można powiedzieć, że ,, profesjonalnie" zaczęłam tańczyć jak miałam około 10 lat. Przez prawie 6 lat uczęszczałam do grupy tanecznej w Chojnowie ,, Brooklynu". Tam się zaczęła jedna z moich największych przygód w życiu. Na dzień dzisiejszy, nauka, jak i inne obowiązki nie pozwalają mi na wznowienie tej przygody, lecz mam nadzieję, że za jakiś czas znów zacznę rozwijać się w tym kierunku.
G.Ch. - Czym dla Ciebie jest muzyka?
S.L. - Muzyka jest dla mnie przede wszystkim odciągnięciem się od codzienności i takim odstresowaniem. Słucham muzyki prawie cały czas. W wielu aspektach także mnie motywuje i napędza do działania. Przy niej sprzątam, tańczę, ćwiczę, po prostu towarzyszy mi na każdym kroku.
G.Ch. - Bardzo lubisz sport. Jak wiadomo, w obecnych czasach sport to zdrowie, ale także styl życia. Czy Ty też tak masz?
S. L. - Tak, uważam że sport gra dużą rolę w naszym życiu. Ja sama pomimo wielu obowiązków staram się poświęcić trochę czasu na ruch. W związku z aktualną sytuacją na świecie i związanymi z nią obostrzeniami mamy ograniczone możliwości do uprawiania sportu w miejscach publicznych, dlatego zostają mi ćwiczenia w domu, a także ruch na świeżym powietrzu.
G.Ch. –– Mark Twain powiedział, że „należy podróżować, by się czegoś nauczyć". Czy zgadzasz się z myślą znanego amerykańskiego pisarza?
S.L. – Tak. Zdecydowanie! Ja w podróżach uwielbiam to, że każde miejsce ma swój urok, czar i wyjątkowość. Bardzo lubię chodzić po górach, zwiedzać stare zabytki. Jestem także miłośniczką natury i naszych polskich krajobrazów. Uważam, że piękno można odkryć naprawdę wszędzie, trzeba tylko umieć je dostrzegać.
G.Ch. - Zbliżają się święta i koniec roku… czego można Ci życzyć?
S.L. - Chyba jedynie wytrwałości w działaniach oraz kreatywności, co do nowych pomysłów!
G.Ch. – Oczywiście tego życzymy i dziękujemy za udzielenie wywiadu.