Święto Objawienia Pańskiego w Chojnowie
Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon...
Ewangelia św. Mateusza.
Święto Trzech Króli jest jednym z najstarszych chrześcijańskich świąt, a starożytni chrześcijanie mieszkający na wschodzie Imperium Rzymskiego obchodzili je jako rzeczywiste Boże Narodzenie oraz dzień wspomnienia pokłonu Mędrców, Chrztu Pańskiego i przemiany wody w wino w Kanie Galilejskiej.
Dary jakie Kacper, Melchior i Baltazar przynieśli małemu Chrystusowi w darze mają konkretną symbolikę i duże znaczenie. Złoto jest znakiem królewskim, kadzidło – kapłańskim, a mirra zapowiadała wypełnienie się starotestamentowych proroctw z Księgi Izajasza.
6 stycznia na pamiątkę przybycia do betlejemskiej stajenki Trzech Mędrców ze Wschodu, którzy oddali pokłon nowonarodzonemu Jezusowi, chrześcijanie obchodzą święto Objawienia Pańskiego. Z tej okazji organizowane są barwne orszaki czy spotkania, podczas których śpiewa się kolędy. Uroczystość ta wiąże się też z innymi zwyczajami, których historia sięga często wielu wieków.
Na pamiątkę darów złożonych Dzieciątku Jezus od końca średniowiecza 6 stycznia do kościołów przynoszono monety i wartościowe pierścionki jako złoto, żywicę jako kadzidło, a ziarenka jałowca lub lekarstwa jako mirrę. Święcono też wodę i kredę. Okadzano dom, obejście oraz zwierzęta gospodarskie – zwłaszcza bydło. Resztki wonności zawijano w białe płótno i przechowywano przez cały rok, by służyły jako remedium na wszelkiego rodzaju dolegliwości, m.in. okadzano nim chorego. Kosztowności natomiast wrzucano niemowlakom do pierwszej kąpieli, żeby w przyszłości zapewnić im bogactwo.
Święto Trzech Króli było dniem szczodrości. Z tej okazji polscy możnowładcy obdarzali swoich dworzan podarkami. Studenci otrzymywali datki pieniężne za odgrywane przez nich w tym dniu komedie. Upominki wymieniali pomiędzy sobą krewni z zamożnych rodzin. We wszystkich domach – i na wsi, i w mieście – rozdawano dzieciom czerwone jabłka oraz orzechy, które miały im zapewnić rumieńce zdrowia i mocne zęby. Nikomu w tym dniu nie szczędzono jedzenia i jałmużny. Do domów przychodzili też kolędnicy – z turoniem, kobyłką, niedźwiedziem, ale też Herodem, aniołem, diabłem i śmiercią… A także chłopcy przebrani za władców. Oni również, w zamian za życzenia składane gospodarzom, otrzymywali datek lub poczęstunek.
Od 2009 roku w Polsce tradycją są uliczne Orszaki Trzech Króli, które na przestrzeni minionych 15 lat stały się dorocznym zwyczajem wielu polskich miast i wsi. Siedem lat temu do tego grona dołączył Chojnów. Obie parafie - św. Ap. Piotra i Pawła oraz parafia NPNMP 6 stycznia organizują uliczne jasełka przyciągające tłumy wiernych.
Trzy świty symbolizujące trzy dwory, po uroczystości Objawienia Pańskiego w „małym” i „dużym” kościele podążają do centrum miasta, by trójbarwnym orszakiem dotrzeć do miejsca narodzin Jezusa.
Tegoroczne hasło wydarzenia, „Kłaniajcie się Królowie”, nawiązywało do dwóch ważnych jubileuszy: 2025. rocznicy narodzin Jezusa Chrystusa oraz 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski.
Wzorem lat poprzednich, w zainscenizowanej w Rynku stajence, na Trzech Króli i jego orszak oczekiwał nowonarodzony. Towarzyszyły mu dzieci z Ochronki Sióstr Służebniczek w roli aniołów i pastuszków. Maria i Józef pochyleni nad dzieciątkiem w żłobie oczekiwali niecodziennych gości. Orszak tymczasem zbliżał się idąc miejskimi uliczkami, a w przestrzeń niosły się, inicjowane przez góralskie kapele, piękne kolędy oznajmiające światu narodziny Jezusa. Droga do stajenki mieniła się tego dnia barwami i licznymi postaciami z biblii.
Porywający był to widok. Setki wiernych w koronach, powiewające chorągwie, podekscytowane dzieci w strojach stosownych do epoki i okoliczności, wspólny przemarsz przy wtórze tradycyjnych kolęd… cudowna atmosfera, świąteczny nastrój i duch jedności.
Jasełka w centrum miasta, przygotowane przez siostry zakonne, przypominały o wydarzeniu sprzed wieków. Pokłon Królowi królów, tradycyjnie złożyli trzej mędrcy ze Wschodu – Melchior, Kacper i Baltazar. W tym roku dołączył do nich Bolesław Chrobry – pierwszy władca Polski, koronacja którego dokonała się dokładnie sto lat temu.
Wspólne kolędowanie, wspólna celebracja niezwykle ważnego, chrześcijańskiego święta z pewnością scaliła tę społeczność. Spotkanie wiernych, w niecodziennej formie jest atrakcyjną manifestacją i ugruntowaniem ich religii.
W organizację orszaku zaangażowały się lokalne parafie – św. Apostołów Piotra i Pawła oraz Niepokalanego Poczęcia NMP, a także Siostry Służebniczki z Ochronki. Wydarzenie wsparły również władze miasta i gminy Chojnów, starostwo powiatowe Legnicy, strażacy, środowiskowe domy samopomocy oraz strzelcy z Chojnowskiej Drużyny Strzeleckiej. Całość uświetniły występy kapel góralskich - Antoniego Gluzy ze Szczyrku i Skład Niearchaiczny z Beskidu Żywickiego które dodały uroczystości wyjątkowego klimatu.
Po wspólnym świętowaniu można było posilić się pieczonymi jabłkami, pasztecikami z barszczykiem i domowymi wypiekami.
więcej zdjęć na facebook chojnow.eu