Nasi partnerzy skrupulatnie przygotowali program wizyty. Wieczór, 16 maja - dzień przyjazdu, uczestnicy spędzili w zaciszach domostw poznając bliżej goszczące ich rodziny.
Czwartkowy ranek rozpoczęto mszą św. z okazji Wniebowstąpienia. Mszę wspólnie z tamtejszym księdzem celebrował ks. Piotr Prajs. Nabożeństwo oprawione było pieśniami kościelnego chóru z Egelsbach, ariami operowymi i muzyką organową.
Oficjalne powitanie gości z miast partnerskich - Chojnowa i francuskiego Pont Saint Esprit odbyło się w obiekcie nazywanym w tłumaczeniu na język polski Domem Obywatela. Tu też wysłuchano wykładu dotyczącego skutków rozszerzenia wspólnoty europejskiej i wynikających z nich korzyści. Pośrednio temat ten przeniósł się na kolejny punkt programu - wizytę w ośrodku dla osób niepełnosprawnych w nieodległym Langen. Wśród polskich gości byli przedstawiciele placówek z terenu Chojnowa o podobnym systemie działania, była to więc okazją do wymiany doświadczeń i zapoznania się z metodami opieki nad osobami niepełnosprawnymi.
Piątek obfitował w atrakcje turystyczne. Wycieczka do Speyer dała możliwość poznania metropolii cesarzy i biskupów. Katedra episkopatu, kościół św. Bernarda, żydowski dziedziniec z łaźniami i zabytkowa architektura tego miasta pozostawiła wspaniałe wrażenia, podobnie jak rejs statkiem po Renie i obserwacja jego zrenaturalizowanej fauny i flory.
Kolejny dzień rozpoczął się od wizyty w Niemieckim Czerwonym Krzyżu. Działalność tej organizacji jest zbliżona do polskiej. Obok opieki socjalnej Niemiecki Czerwony Krzyż ma w swoich strukturach także ratownictwo medyczne. Stąd podczas wizyty prezentacja udzielania pierwszej pomocy i działania defibrylatora, który, jak się okazało, jest urządzeniem powszechnie dostępnym, a znajomość jego obsługi może przydać się każdemu z nas.
Popołudniowa wizyta na niewielkim lotnisku w Egelsbach okazała się nie małą atrakcją dla kilkorga z polskiej grupy. Burmistrz goszczącego nas miasta Rudi Moritz ufundował przelot awionetką dla sześciu osób, które, bacząc na uczciwość, wybrano poprzez losowanie. O wrażeniach z pierwszego w życiu lotu samolotem, krajobrazach okolicy widzianych spod chmur i towarzyszących temu emocjom mogą opowiedzieć tylko ci, którym los tego dnia dał szansę.
Niewątpliwym gestem przyjaźni ze strony władz Egelsbach i jego mieszkańców była uroczystość, jaka miała miejsce na budowanym w tym mieście nowym osiedlu. Decyzją rajców placom na dwóch krańcach osiedla nadano nazwy miast partnerskich. Odsłonięcia szyldów Placu Pont Saint Esprit i Placu Chojnowskiego dokonano wspólnie - przedstawiciele Egelsbach i reprezentanci partnerskich miast z Polski i Francji.
Ostatni dzień przyjacielskiej wizyty zakończyło towarzyskie spotkanie, na którym w serdecznych słowach dziękowano za odwiedziny, za ciepłe przyjęcie, wymieniano adresy, umawiano się na kolejne spotkanie.
Nie ulega wątpliwości fakt, że poprzez tego typu osobiste kontakty znikają uprzedzenia, nawiązują się przyjaźnie, buduje się wzajemne zaufanie.
Kiedy podpisywaliśmy z Egelsbach partnerską umowę powiedziano, że "politycy stworzyli właśnie ramy do obrazu, a sam obraz muszą namalować mieszkańcy obu miast". Pejzaż wzajemnej przyjaźni ma już kształty i barwy. Kreśli je niewymuszona życzliwość, serdeczność i szczera chęć nawiązania stałych relacji.
eg